"Bahati Nzuri – Mieć Szczęście … w trosce o edukację Masjaskich Dziewcząt z Moita Bwawani w Tanzanii"
Ktoś kiedyś powiedział, a byli to bodajże biskupi Afryki Wschodniej, że kształcąc mężczyznę kształci się człowieka/jednostkę, ale kształcąc kobietę, kształci się społeczeństwo. Jakże prawdziwym się to okazało w parafii Moita Bwawani, w której przebywam od kilku lat, w pięknie położonym miejscu, zamieszkiwanym przez grupę etniczną Masajów.
Dla nich choć mówiąc o bogu mówią jak o kobiecie (bóg – ona jest czarna) i przypisują bogu kobiecie cechy charakteru, to jednak jak w większości plemion afrykańskich to mężczyzna o wszystkim decyduje i ma ostatnie słowo. Dziecko rodząc się jest już wpisane w określony status społeczny i przypisane mu obowiązki. W przypadku mężczyzny będzie to "sen wojownika", gdy sam decyduje o swojej przyszłości, troszcząc się o bezpieczeństwo stad i wioski, przy całkowitej autonomii decydowania co i kiedy chce robić. Inaczej sprawa się ma z dziewczynkami...
Ich marzeniem, o ile mogą marzyć, jest "sen rodziny". W społeczeństwie, w którym wciąż rodzice decydują o twojej przyszłości, nie wiele mają do powiedzenia. Szkoła podstawowa jest już szczęściem, a średnia, bramą do zmiany przyszłości. Często rodzice chcą wykraść dziecko ze szkoły by jak najszybciej wysłać je do przyszłego męża i równocześnie cieszyć się korzyściami finansowymi z tym związanymi. Kończy się sen o szkole a zaczyna ten o rodzinie... Już kilkanaście dziewcząt zwróciło się do nas (Misja) o pomoc. Naciski ze strony rodziców i pragnienie edukacji, zmiany na lepsze. Wiele z tych dziewcząt (wszystkie) nie mają środków by kontynuować szkołę. Stąd zrodził się pomysł "Bahati Nzuri" by dać im szanse. To nie tylko edukacja, którą mogą posiąść, ale także zmiany stopniowe w rozumieniu krzywdzących mechanizmów społecznych ich dotyczących, na które do tej pory nie miały wpływu. Dotyczy to dostępu do edukacji, wyboru przyszłego męża jak i jednej z najciemniejszych stron masajskiej tożsamości kobiecej, jakim jest wciąż praktykowane obrzezanie kobiet. To edukacja otwiera oczy i daje szansę na lepszą przyszłość nie tylko jednostki, ale całego społeczeństwa. Dzięki Państwa pomocy finansowej i wsparciu projektu "Bahati Nzuri" możemy "oszukać czas" i dać naszym dzieciom przyszłość, jutro...
Dziękuję w imieniu "ocalonych" za pomoc, serce i modlitwę nam okazywane.
z Bogiem, o. Arkadiusz Nowak, SMA
Moita Bwawani, marzec 2010 roku